poniedziałek, 28 września 2009

sokolicki lans

Na kempie panuje lans. Patronat Jacka Kudłatego, gwiazdy alpinus ekspedition team robi swoje. Ziut co prawda scedował brudną robotę gospodarza na sympatyczną żwawą babuszkę, ale jego duch unosi się ponad trawnikiem, na każdej ścianie plakat wspinaczkowy, zdjęcie dużego formatu, najlepiej z Kudłatym, najlepiej takie pod którym jest podpisany jako fotograf i na którym jednocześnie pręży muskuły, najlepiej w wolnym Tybecie. Wszędzie walka o wolność, zieloność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz